Zapraszany na liczne przyjęcia i bankiety dżentelmen zmuszony jest, od czasu do czasu, do wygłaszania tostów. I, niezależnie od tego, czy jest krasomówcą, czy wznoszenie toastu to dla niego publiczna męka, dżentelmen musi wywiązać się z honorem ze swojego obowiązku, jako że nie wypada mu odmówić, jeśli został o to poproszony.
Dżentelmenowi nie wygłasza ironicznych, upokarzających gościa honorowego, czy przydługich toastów. Humor jest wskazany, ale w granicach dobrego smaku, podobnie jak przywoływanie wspomnień wydarzeń znanych tylko dżentelmenowi i honorowemu gościowi.
Skończywszy toast, dżentelmen wznosi kieliszek szampana, czy winem, trąca się kieliszkiem z najbliższymi mu osobami, przebiega wzrokiem po wszystkich gościach, wyrażając w ten sposób swój dla nich szacunek. Potem wypija łyk trunku i siada.
Jeśli dżentelmen jest abstynentem, jego kieliszek, czy szklanka mogą być napełnione wodą, czy sokiem. Liczy się gest, który podkreśla szczerość życzeń składanych przez dżentelmena.
By przeczytać wszystkie artykuły składające się na cykl, wystarczy kliknąć w link: „świat gentelmana”.
Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Holmegaard
Szukaj nas tutaj: