Staub to marka, która bardzo mocno akcentuje swoje zainteresowanie klasyką koloru. Generalnie – dość niechętne i sporadycznie wypuszcza na rynek żeliwne garnki, czy patelnie lub brytfanny w eksperymentalnych, odważnych kolorach. Ale za to, jeśli Staub decyduje się pokazać światu jakąś klasyczną w barwie odsłonę swoich kultowych, żeliwnych naczyń, można od razu założyć, że będzie to hit sprzedający się dekadami. Bo Staub potrafi zrobić cuda nie tylko z żeliwem, ale i z kolorem.
Zdawałoby się, że szary garnek będzie pospolity i nieciekawy, że zniknie w kuchni i wtopi się w półki, regały, czy kolory blatu. A tu niespodzianka. Grafitowa-szarość marki Staub, która pokrywa przepiękną, połyskliwą, porcelanową glazurą żeliwne garnki, brytfanny i patelnie, wygląda tak, jakby była stworzona z aksamitu.
Misterne cieniowanie nadaje serii Graphite Grey wizualnej lekkości, subtelności i zwiewności, co jest niebagatelnym wyczynem, jeśli uświadomimy sobie, że mowa tu o kolorze żeliwnych naczyń, które same z siebie są ciężkie i masywne.
Staub dokonał tu swoistej, a misternej transformacji i mistyfikacji. Dopiero, gdy bierze się do ręki garnek, brytfannę, czy patelnię, woka lub zaparzacz z tej najszerszej kolekcji marki Staub, można poczuć zaskoczenie ich ciężarem i potęgą.
Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Staub
Szukaj nas tutaj: