W czym parzyć herbatę - czajniczki i zaparzacze światowych marek

Historia mówi, że herbatę odkryto, jak wiele cudów tego świata, zupełnie przypadkiem, już w 2737 roku p.n.e. Chiński cesarz raczył się pod herbacianym drzewem nudną, przegotowaną wodą. Wiatr strącił herbaciane liście do jego dzbana z wrzątkiem, a potem sprawa „rozwinęła się sama”. Cesarz poddał się magii i mocy herbaty, która po wiekach stanowi chyba najbardziej rozpoznawalny napój świata. Niemniej, co zdumiewające, w Europie pojawiła się dopiero w połowie XVI wieku za sprawą handlujących z Chinami Rosjan. W Polsce herbata znana była już w baroku, choć rozpowszechniła się do dopiero w XIX wieku za sprawą rosyjskich samowarów.

 

Pomysłowy, żeliwny zaparzacz do herbaty marki Staub

 

Dziś, kiedy świat pełen jest najróżniejszych gatunków herbaty, można pozwolić sobie na rozwijanie kunsztu jej parzenia. Ci, którzy nie mają sił, czasu, czy ochoty na kreowanie w sobie duszy mistrza energetyzującego naparu, mogą sięgnąć po różnego rodzaju zaparzacze do herbaty, czajniczki i dzbanki, które chętnie ich wyręczą i zaserwują doskonale przyrządzony napój.

Przewrotny w formie, a cieszący się światowym rozgłosem, szklany zaparzacz duńskiej marki MENU, stworzony przez odkrywczą grupę architektów-designerów Norm. Tu mamy do czynienia z zawieszonym na łańcuszku tea-jajkiem, które, po zaparzeniu herbaty, można podciągnąć pod samą pokrywkę zaparzacza. Jak to zwykle bywa z projektami grupy Norm i ten wzbudził od razu zainteresowanie świata designu i miłośników herbaty.

 

Gorąca i aromatyczna herbata w ślicznych żeliwnych imbrykach Staub

 

Albo – druga strona designu i zupełnie odmienny materiał – żeliwne zaparzacze do herbaty słynnego producenta francuskich naczyń – marki Staub. Żeliwo bardzo długo trzyma ciepło, więc dzięki niemu można niespiesznie delektować się genialnym aromatem. Tea-jajko, podobnie jak w przypadku zaparzacza Norm, posłuży zaparzeniu naparu o odpowiedniej mocy. A gdy odczepić łańcuszek zaparzacza Staub, można z powodzeniem traktować go jako tradycyjny, niewielki, bo nieco ponad litrowy, czajnik.

Jak pokazuje doświadczenie, herbata smakuje wiele lepiej, gdy przygotowywana jest w odpowiednim dla jej wielowiekowej pozycji zaparzaczu, dzbanku, czy czajniczku. Doskonałe materiały, z których światowe marki produkują swój sprzęt jadalniany i kuchenny, zapewniają naparowi odpowiedni luksus. Dzięki temu herbata zawsze smakuje jak napój bogów.

 

Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Staub

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

 

                

Artykuły powiązane

Skandynawska wizja azjatyckiej przyjemności - seria Theo marki Stelton

Kolekcja kamionkowych akcesoriów do parzenia herbaty, Theo, duńskiej marki Stelton, nawiązuje stylistycznie do azjatyckich czajniczków do parzenia aromatycznego naparu.

Jak zachowywać się w restauracji - świat gentelmana, część 6

Jeśli komuś idzie do restauracji z prawdziwym dżentelmenem, powinien dzielnie i wiernie naśladować każdy jego gest, by nie popełnić rażącego błędu. Obiad staje się wyzwaniem!

Jak natura podpowiedziała kształt luksusowemu designowi

Światowej klasy designerzy często sięgają po wzory inspirowane naturą – tak rzecz się ma w przypadku luksusowych pater marek Bugatti i Legnoart, które zawsze przyciągają wzrok

Młynki do mielenia soli - zdrowa alternatywa

Jeśli nie próbowałeś przyprawiać świeżo mieloną solą z młynka, nie masz nawet pojęcia, jak szkodzisz samemu sobie. Przyprawiając z łyżeczki, palcami, przesalasz niemal każdą potrawę.

Temos Magnussena - obywatel świata

Stworzony w 1977 roku termos Erika Magnussena, przechodząc przez dekady różne modyfikacje, doczekał się najbardziej luksusowej odsłony. Marka Stelton znowu czaruje.

Jak być dobrym gospodarzem przyjęcia - świat gentelmana, część 12

Dżentelmen jest wyśmienitym gospodarzem przyjęcia. Zaprasza gości odpowiednio wcześniej, dba o ich kulinarny komfort, wybacza wszelkie niezbyt stosowne zachowania.
}