Dedykowane dla Ciebie, czyli o rozpieszczaniu Klienta, który ma do wydania 2000 zł

Od niedawna Polacy odkrywają świat, który zna już od dawna cała Europa. Szkoda, że przyszło nam tyle czekać na szansę obcowania z czymś unikatowym, tworzonym przez człowieka dla człowieka – ot, takiego właśnie „dedykowanego dla Ciebie”. Do grupy unikatowych, tworzonych na zamówienie samochodów, budowanych na specjalne życzenie rezydencji, czy dedykowanych najbardziej wymagającym użytkownikom mebli, doszły niewielkie sprzęty, które tworzą z każdego miejsca dom kompletnie unikatowy. Dzięki nawet pojedynczej rzeczy, która jest jedna, jedyna na świecie, a co za tym idzie, niepowtarzalna, każdy może od nowa (albo – po raz pierwszy w życiu) poczuć, że jest kimś wyjątkowym, kto zasługuje na wszystko, co najlepsze.

 

Rewelacyjnie ostre noże japońskie pozwalają odkrywać radość krojenia

 

Nasza branża luksusowego AGD i sprzętów pozwalających wyposażać nawet najbardziej wystawne rezydencje, nie należy do tanich. Jednak i tu są takie produkty, jednorazowe w swojej unikatowości, które można kupić za całkiem przyzwoite pieniądze. Co dedykowane jest indywidualistom? W przedziale cen do 2 000 zł mieści się też większość genialnych, ręcznie kutych, japońskich noży marek Miyabi, Chroma oraz dwóch mistrzów kowalstwa – Hideo Kitaoka i Sirou Kamo.

Wszystkie mistrzowskie noże doprowadzają do zawrotu głowy, z zachwytu, rzecz jasna, nawet tych wszystkich, którzy dotychczas nie mieli do czynienia z genialnymi, japońskimi ostrzami. Miaybi proponuje niedorzecznie ostre noże z linii 5000 MCD. To prawdziwe majstersztyki – przepiękne noże damasceńskie, kute ze 100 warstw stali.

Z kolei unikatowe, najbardziej dzikie, kompletnie niecywilizowane są noże Chroma – z linii Haiku Kurouchi Tosa. Skuwane ze stali Blue Steel Aoko, wzmacniane czystym żelazem, są jednymi z najbardziej specyficznych – a w pojęciu wielu miłośników ostrzy – jednymi z najpiękniejszych noży świata. Takie same noże kuto jakieś 800 lat temu, w średniowiecznej Japonii. I jak tu się nie zakochać w takim ostrzu!

I kompletnie zjawiskowe noże dwóch mistrzów tradycyjnego, japońskiego kowalstwa - Hideo Kitaoka i Sirou Kamo. Te noże są specyficzne z dwóch powodów: skuwane z najlepszej gatunkowo stali Shirogami, wymagają niebywałej wręcz precyzji i latami kształconych umiejętności, które doprowadzą do wykucia ostrza. Niezwykłe jest, że na pewnych etapach kucia tych wyjątkowych ostrzy tylko sami mistrzowie – Kitaoka i Kamo – biorą do ręki młot kowalski. Uczeń, nawet nadzwyczaj zdolny, mający mistrzowskie uprawnienia, nie ma możliwości wykańczania takich noży. Niesłychane jest, że każdy nóż jest nieco inny – choć dany typ ostrza ma identyczny kształt i długość, jeden nóż do drugiego bywa niepodobny. Każdy ma jakąś cechę charakterystyczną, niczym indywidualną sygnaturę.

 

Japońskie noże w polskiej kuchni – idealne połączenie

 

I na tym właśnie, na odmienności, niepowtarzalności, jednorazowości polega fenomen sprzętów dedykowanych tylko i wyłącznie dla Ciebie.

Można poczuć się zupełnie wyróżnionym, gdy trzyma się w dłoni nóż wykuty dla mnie, z myślą o mnie. I nie ma tu znaczenia, że jego twórca nie znał końcowego Klienta, który będzie miał zaszczyt z jego sprzętem obcować. Ważne jest, że w każdy produkt włożono tyle pasji, umiejętności i talentów, iż zdaje się on emanować jakąś wewnętrzną mocą.

W przypadku tego typu sprzętów można mówić o tak modnej obecnie personalizacji. Ale – mówić całkiem dosłownie. To nie telefon, jeden z miliona, który odmienia się, personalizując go, dodając mu motywy, tapety i dzwonki, czy widgety. Tu każdy sprzęt jest sam z siebie, z założenia, osobny, jednorazowy i nie do powtórzenia.

 

Dział PR Grupy Nas Troje
Konsultacja: Krystian Wawrzyczek – specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych

Zdjęcia: Miyabi, Grupa Nas Troje

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

 

                

Artykuły powiązane

Poproszę pół kilo patelni, czyli smażenie dla samobójców

Kuchenny Inkwizytor padł ofiarą własnej ciekawości. Zaglądając w koszyki kupujący w hipermarkecie, dowiedział się, na czym smażą rodacy. Oto historia o patelni-śmiertelni.

Ortodoks w krainie ortodoksów - japoński nóż Unagi Saki marki Kichiji

Wystarczy rzut oka na ortodoksyjny, najbardziej japoński z japońskich noży marki Kichiji – Unagi Saki – a wpada się w objęcia szaleństwa zwanego wielką miłością do ostrza.

O tym, jak wyrzuciłem wszystkie naczynia

Każdy, kto spróbował przygody z żeliwnymi garnkami, patelniami, brytfannami, czy wokami francuskiej marki Staub robi jedno – wyrzuca ze swojej kuchni wszystkie inne naczynia.

Uważaj, czego sobie życzysz, bo to może zmienić całe Twoje życie

Jeśli komuś przyszło porwać się na coś, co zdawało się niemożliwe do spełnienia, dobrze zrozumie przesłanie naszego tekstu traktującego o tworzeniu sklepów internetowych.

Jak deska kuchenna pomaga zachować ostrość noża

Wielu krojących, którzy wyposażyli się w nawet dobre, czy bardzo dobre noże, ma kłopot z ich ostrością. Dziwią się, że nawet mocno naostrzone noże szybko tracą ostrość. Co jest tego przyczyną?

Co wybrać - nóż japoński, czy europejski? Część 2

Druga część cyklu-poradnika dotyczącego dobierania noża pokaże kolejne różnice między nożami japońskimi, a europejskimi. Tym razem o estetyce, cenie i użytkowaniu noży.
}