Jak zachować się na uroczystości ślubnej - świat gentelmana, część 1

Dla każdego dżentelmena jest całkiem oczywiste, podobnie jak i dla większości nie-dżentelmeńskich śmiertelników, że można pojawić się wyłącznie na tej uroczystości ślubnej, na którą zostało się zaproszonym. Niektórym nie-dżentelmenom, niestety, czasem zdarza się, dla żartu, trafić na ślub pary, którą widzą pierwszy raz na oczy. To piekielne wręcz naruszenie zasad dobrego wychowania.

Prawdziwy dżentelmen respektuje informacje zawarte w zaproszeniu - jeśli nie zaproponowano mu przyprowadzenia na uroczystość osoby towarzyszącej, pojawia się sam. Sam też zjawia się na przyjęciu. Ale – na pewno nie będzie się tam czuł osierocony, jako że dżentelmeński savoir vivre nakazuje mu zatańczyć z możliwie największą ilością druhen. Miejmy nadzieję, że dżentelmen podoła takiemu wyzwaniu.

Na przyjęciu dżentelmen ma do spełnienia przyjemny obowiązek toczenia kurtuazyjnych rozmów z nowożeńcami oraz, co ważne, z ich rodzicami, niezależnie od tego, czy wcześniej ich znał, czy nie.

 

Sprzęt słynnej włoskiej marki Bugatti będzie nieodmiennie kultowym prezentem ślubnym

 

Słowo jeszcze o samej uroczystości w kościele – istotne jest też, gdzie dżentelmen powinien usiąść. Jeśli jest znajomym panny młodej, siada w lewej nawie, jeśli pana – w prawej. Jeśli zna oboje, wybiera miejsce tam, gdzie jest najmniej gości. Specyficzne, że i lewa bądź prawa strona odgrywa tu istotną rolę, będąc swoistym symbolem przynależności do określonej grupy gości zaproszonych na uroczystość.

Oczywistym jest, że prezent ślubny, który dżentelmen wręczy państwu młodym, musi być starannie dobrany pod kątem ich upodobań bądź życzeń. Jeśli młoda para nie wyraziła sprecyzowanych chęci, dżentelmen może sięgnąć do oferty najsłynniejszych światowych producentów i znanych designerów, np. po sprzęt AGD Bugatti, czy ich luksusowe sztućce. Ten luksusowy podarunek nie rozczaruje żadnej młodej pary.

By przeczytać wszystkie artykuły składające się na cykl, wystarczy kliknąć w link: „świat gentelmana”.

 

Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Bugatti

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

 

                

Artykuły powiązane

Młynek Peugeot Paris wyższy od mojego siostrzeńca

Odwiedził mnie mój mały, półtoraroczny siostrzeniec. Mierzy sobie niecałe 80 cm wzrostu. Przyglądając mu się, uświadomiłem sobie, że niektóre młynki Peugeot są od niego wyższe.

Jurajska deska kuchenna - spadek po pra-pra-pra-babci

Kuchenny Inkwizytor wziął tym razem pod lupę zamieszkałe przez pokolenia bakterii starożytne deski kuchenne. Oj, dzieje się, dzieje! Inkwizytor pastwi się nad polską deską.

Szyta na miarę kolekcja naczyń Industry marki Demeyere

Słynny producent doskonałych naczyń ze stali, Demeyere, stworzył linię Industry dla Amerykanów. Europa pozazdrościła im garnków. Szczęściem, można już je kupić na Starym Kontynencie.

Dwa standardy śniadania - dla Ukochanej i Jej faceta

Nie wiemy, jak podchodzicie do kwestii śniadań. U nas to sprawa bardzo ważna, zrytualizowana i, jak ostatnio odkryliśmy, nieco dziwaczna. Czytaj o 2 standardach śniadań. Obejrzyj nasz film.

Inkwizytor Kuchenny i tajemna płatność

Zdarzają się karkołomne, zakazane i konieczne do trzymania w tajemnicy zakupy w sieci. Jak sobie z nimi poradzić, by nie wpędzić się w domowe kłopoty, podpowiada Kuchenny Inkwizytor.

Kto wybiera noże mistrza Takeshi Saji - laik, czy profesjonalista?

Noże mistrza Takeshi Saji wybierają, nade wszystko, osoby o specyficznym guście, czyli ludzie ceniący sobie ręczne rzemiosło i indywidualizm twórcy. Ci, którzy doceniają unikaty na skalę światową.
}