Odważyć się „zważyć smak” - waga kuchenna Bugatti

Elektroniczna waga Bugatti, Uma, wspomaga kulinarne pasje. Tworzy ciasta idealne, torty wybitne, chleby nie z tej ziemi. Waga Bugatti okazuje się być zupełnie niezastąpionym kuchennym rachmistrzem. Pilnuje rozsądku i umiaru, nie pozwala przesadzić w ilościach dodawanych składników, chroni przed niedostatecznym dopracowaniem szykowanego specyfiku.

 

Waga uczy dokładności

Zasadniczo rzecz biorąc, waga Uma Bugatti jest przeraźliwą radykalistką. Wszystkiego musi być tyle, ile nakaże, nie pozwala na improwizację i dowolność. Uczy cierpliwości, staranności i dokładności. I dobrze, bo właśnie między innymi dzięki niej, znanej włoskiej wadze Bugatti, szykowane ciasto, czy domowy chleb, będą budować wciąż od nowa wrażenia „nieba w gębie”.

 

Rozpoznawalny design

Uma to waga na wskroś futurystyczna i niepodobna do żadnej innej. Wyposażona w funkcję tary Uma jest bardzo inteligentna. Waży i, dodatkowo, odmierza czas, jako że ma wbudowany godzinny timer. Dzięki jej umiejętnościom i wyczuciu czasu można zostawić obiad, czy przyszłe wypieki w „dobrych rękach”. Choć, zasadniczo, wiele precyzyjniej byłoby powiedzieć „w dobrym kielichu”, bo tak zjawiskowy kształt nadali Umie jej twórcy - Innocenzo Rifino i Lorenzo Ruggieri.

Miska wagi przypomina kielich kwiatu zawieszonego na smukłej, srebrnej łodydze. W środku barwnego „kielicha” znajduje się wyjmowana biała misa, która może posłużyć do mieszania różnego typu produktów.

 

 

Doskonały prezent dla miłośników designu i wypieków

Wagi Uma, jak wszystko, co wychodzi spod zręcznych dłoni kreatorów tej firmy, mogą stanowić udany prezent dla tych, którzy kochają kuchenną precyzję. Podarunek o tyle sugestywny, że będący zakamuflowaną prośbą o upieczenie doskonałego, wspartego wagową specjalizacją Bugatti, ciasta.

Masz z czego wybierać, bo waga Uma pojawia się w wielu różnorodnych odsłonach - od najprostszej, kolorowej, poprzez zdobioną kryształami Swarovskiego, jeansem oraz skórą. Najbardziej luksusowa odsłona przybrana została aż 5 980 kryształami Swarovskiego.

 

Dział PR Grupy NasTroje

Zdjęcia: Bugatti

www.prestizowakuchnia.pl

 

 

Szukaj nas tutaj:

 

                

 

 

Artykuły powiązane

Wielka zmiana wielkiego konserwatysty - seria Alu Pro Demeyere

Wszyscy, którzy śledzą poczynania belgijskiej marki Demeyere, wiedzą, że nie wyścibiła od dekad nosa ze świata zaawansowanych stalowych naczyń i patelni. A tu niespodzianka!

Patelnia, której nie da się przegrzać - Controlinduc marki Demeyere

Belgowie wymyślili patelnię, której nie da się przegrzać na indukcji. Marka Demeyere tak zmyślnie skonstruowała swoje patelnie z linii ControlInduc, by wyłączały się przy 250 stopniach.

O barszczu, co zeżarł dno

Złośliwie, ironicznie, ale przy okazji całkiem na serio – Kuchenny Inkwizytor zagina parol na stalowe anty-garnki, które kusząc ceną, są w stanie siać spustoszenie w organizmie

Warzywniak Stauba - czyli żeliwne warzywa

Francuska marka Staub kusi miłośników uroczych form swoimi kultowymi żeliwnymi warzywami – Dynią, Pomidorem i brytfanną Vegetable. Dzięki nim gotowanie staje się sztuką.

Poproszę pół kilo patelni, czyli smażenie dla samobójców

Kuchenny Inkwizytor padł ofiarą własnej ciekawości. Zaglądając w koszyki kupujący w hipermarkecie, dowiedział się, na czym smażą rodacy. Oto historia o patelni-śmiertelni.

Nadzwyczaj długowieczny dziadek do orzechów marki Drosselmeyer

Ten dziadek nigdy się nie zestarzeje, nie straci krzepy. Zawsze dzielnie stawia czoła wyzwaniom – nic nie jest dla niego „twardym orzechem do zgryzienia”. Rozłupie każdy!
}