Podziemny świat żeliwa

Niech Państwa nie zwiedzie tytuł artykułu – nie będziemy udawać się w podróż w głąb ziemi, by badać pochodzenie żeliwa. Dla wielu gotujących nie byłaby to pewnie specjalnie ciekawa wyprawa. Chcemy za to powiedzieć o genialnym kolorze – wywodzącym swą nazwę od owocu granatu, Grenade Red, którym chwali się słynny producent żeliwnych, luksusowych naczyń na całe życie – francuska marka Staub.

Co ma owoc granatu do świata podziemi? Bardzo dużo, jeśli ktoś zna mitologię grecką. Nieszczęsna Persefona, która porwana przez Hadesa, chciała uciec ze starożytnego piekła, została do niego przywiązana za sprawą, właśnie, owocu grantu, na który się skusiła.

 

Grenade Red to jedna z najpiękniejszych kolekcji kolorystycznych naczyń marki Staub

 

I trudno się jej dziwić, o ile podstępnie podsunięty przez Hadesa owoc miał taki kolor, jak naczynia francuskiej marki Staub. Widzieliśmy dziesiątki tysięcy naczyń, bo zajmujemy się nimi zawodowo od wielu lat. Ale kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy na własne oczy naczynia Grenade Red marki Staub, przepadliśmy z kretesem. Tego koloru nie da się opisać, trzeba go przeżyć…

A jeśli, dodatkowo, posmakować pyszności przyrządzanych w żeliwnych, arcy-uroczych garnkach, patelniach, czy wokach Staub, wtedy można stać się niewolnikiem własnej kuchni, której nie chce się opuszczać, bo stoją tam zjawiskowe naczynia Grenade Red.

 

Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Staub

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

                

 

 

 

Artykuły powiązane

Wiele odsłon grillowania - żeliwne patelnie Staub

Francuska marka Staub słynie w świecie ze swoich wyśmienitych patelni grillowych z nieprzywierającymi powłokami. Form i rozmiarów – do wyboru, do koloru.

Poproszę pół kilo patelni, czyli smażenie dla samobójców

Kuchenny Inkwizytor padł ofiarą własnej ciekawości. Zaglądając w koszyki kupujący w hipermarkecie, dowiedział się, na czym smażą rodacy. Oto historia o patelni-śmiertelni.

Co kupić najpierw - japoński nóż, czy kamień do jego ostrzenia?

Problem zakupu ostrzałki do japońskiego noża wydaje się być kwestią całkiem oczywistą. Niestety, jak pokazuje praktyka i to może nastręczać kłopotów.

Pojedynek na noże z… babcią

Kpiarsko nieco piszemy o doskonałych nożach kuchennych, które w Polsce ciągle jeszcze traktowane są z dużą dozą niedowierzania, pobłażania, czy ignorancji.

Chcę Bugatti! Dawać Bugatti!

Jeśli ktoś życzy sobie wypełnić dom tym, co nada mu wyrazu i zawsze wywoła na twarzy uśmiech, powinien bez wahania zaprzyjaźnić się z włoską, słynną w świecie marką Bugatti.

I nie opuszczę Cię aż do śmierci - czyli o niemocy rozstania się z alergią

Niektórzy alergicy, co zdumiewa, niechętnie rozstają się ze swoją utrudniającą życie przypadłością. Choć mogą kupić naczynia dla alergików, unikają ich, jak ognia.
}