Marka Ballarini to wyjątkowy producent. Oferuje naprawdę wysokiej klasy patelnie, a życzy sobie za nie bardzo uczciwe pieniądze. Inny producent pewnie rozdmuchałby na tyle swoje technologie, że ceny patelni klasy Premium poszybowałyby pod niebiosa. Ballarini, firma, która działa na rynku od 1889 roku, sprzedała na przestrzeni kilku dekad 30 milionów patelni. Może i z tego wynika dobra cena.
30 milionów patelni - to tak, jakby (w przybliżeniu) wszyscy Czesi, Węgrzy, Słowacy i Słoweńcy smażyli na patelniach Ballarini. Nieźle!
Markę Ballarini ukochali sobie Niemcy, do których trafia aż 30% całej produkcji. Śmiem podejrzewać, że i Polacy zaczną niedługo cenić sobie tytanowe patelnie tej marki równie mocno, jak zachodni sąsiedzi.
Tytanowe powłoki patelni Alba
Zawsze testuję sprzęt klasy Premium. Zależy mi na patelniach najwyższej jakości, doskonale wykonanych, z ciekawymi, zdrowymi technologiami. Ballarini zaskoczył mnie i mój zespół wyśmienitą jakością swoich produktów. Skupiam się tu na jednej linii patelni tytanowych - kolekcji Alba. O pozostałe mnie nie pytajcie. Te działają też na indukcji, stąd stały się dla mnie obiektem testów.
Ballarnini opatentował ciekawe powłoki tytanowe. W linii Alba mamy do czynienia z wielowarstwową powłoką wzmacnianą tytanem - nazywa się to Keravis TI-X. Te nakładane plazmowo powłoki, które są zabezpieczane dodatkowymi warstwami nieprzywierającymi, są scalone w jedno. Tworzą faktycznie piekielnie odporną na ścieranie, twardą i co najważniejsze, bezpieczną dla zdrowia konstrukcję. Na patelniach smaży się w temperaturze do 230 stopni Celsjusza. Ale smażący wiedzą, że nie ma sensu i potrzeby (poza przyrządzaniem steków) generować aż tak wysokich temperatur. 180 – 220 stopni w zupełności wystarczy, by odkryć pełnią możliwości patelni.
Sprawa oczywista - smażysz na nich na minimum tłuszczu. Zdrowo i niskokalorycznie. To bardzo istotne dla tych, którzy dbają o pełnowartościowe posiłki.
Patelnie do piekarnika
Patelnie Alba nadają się też do wykorzystania w piekarniku. Linia Alba, wyposażona w stalowy uchwyt, wytrzyma temperaturę do 200 stopni. Teoretycznie można używać w piekarniku do 200 stopni. Warto jednak nastawić nieco niższą temperaturę.
Patelnie dla alergików
Powłoki stworzone przez markę Ballarini są bezpieczne dla zdrowia. Więcej - nie mają w sobie niklu, metali ciężkich. Nie są pochodnymi teflonu (mają certyfikat PFOA-Free). Mogą ich używać alergicy i wszyscy cierpiący na zespół jelita drażliwego, czy mający kłopoty z przewodem pokarmowym i przyswajaniem smażonych produktów.
Konstrukcja tytanowych patelni Ballarini
Patelnie Alba są wyposażone w niezwykle twardy szkielet z odlewu aluminium. Już, oczywiście, słyszę jęk rozczarowania. „Takie fajnie patelnie, a aluminium mają!” Nie ma co histeryzować. Odlewane na zimno aluminium pozbawione jest wszystkiego, co szkodliwe w klasycznym aluminium. Ten odlew może mieć kontakt z żywnością i jest bezpieczny dla ludzkiego zdrowia. Nie emituje w potrawy niczego szkodliwego, jak było napisane powyżej.
Aluminium doskonale przewodzi ciepło, więc na patelniach Ballarini smaży się szybko i sprawnie. To ważne, bo im krócej smażysz, tym zdrowsze zyskujesz potrawy. Ale trzeba pamiętać, by dostosować temperaturę do przyrządzanych potraw. Szybkie smażenie nie znaczy wcale nastawiania palnika na maksimum.
Aluminium, które nauczyło się działać na indukcji
Tu znowu bardzo doskonale wykonany i wyglądający detal - patelnie Alba mają specjalne, stalowe dno, które sprawia, że mogą działać na indukcji. Oczywiście, pracują też na każdym innym typie kuchenki. Tu Ballarini też nie poszedł na łatwiznę. Każda patelnia ma specyficzne, ciekawe formowane dno. Dno patelni Alba to opatentowany pomysł Ballarini o nazwie Radiant. Kolejny dowód na to, że włoski producent naprawdę zna się na rzeczy.
Sumując – patelnie Alba są na pewno godne polecenia. Sprawdzam, jak sobie radzą. Po latach używania będę wiedział wiele więcej. Na razie - pierwsze wrażenie i kilka tygodni prób dają nadzieję, że to naprawdę bardzo wartościowy produkt.
Krystian Wawrzyczek, specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych
Zdjęcia: Zwilling, Ballarini
Szukaj nas tutaj: