Porównanie luksusowych, stalowych patelni Demeyere

Na rynku jest nieskończona wręcz ilość stalowych patelni. Po latach doświadczeń, testów, sprawdzania materiałów, studiów nad materią doszedłem do prostego wniosku, że - na razie - ponad belgijską markę Demeyere nie ma nic wyżej w dziedzinie naczyń ze stali szlachetnej.

Są doskonale zrobione, wsparte dekadami badań i patentów. Zawarto w nich autorskie rozwiązania inżynieryjne, a wszystko poparto praktyką w kuchniach słynnych mistrzów kulinariów. Jeśli szukasz stalowej patelni na całe życie, dobrze trafiłeś. Z czystym sumieniem mogę polecić wielowarstwowe patelnie marki Demeyere.

 

Dwie zasadnicze konstrukcje płytkich patelni Demeyere

Belgijski producent opracował dwie technologie tworzenia konstrukcji swoich stalowych patelni - 5-PlyMaterial® (czyli 5-warstwowe konstrukcje) oraz 7-PlyMaterial® (patelnie 7-warstwowe). Demeyere zakłada, że dno i ścianki pewnego typu patelni, zwłaszcza tych, na których smaży się najczęściej i najdynamiczniej, nie powinny mieć kapslowanego dna, a za to wielowarstwową konstrukcję ścianek i dna, tworzących zwartą bryłę.

 

Patelnie 7-warstwowe patelnie ProLine i MultiLine marki Demeyere

I tak 7-PlyMaterial® (zastosowany w liniach ProLine, czy Multiline) składa się ze stali szlachetnej, dwóch warstw aluminium otaczającego aluminiowy stop oraz tworzącego właściwe dno patelni, opatentowanego przez Demeyere, trójwarstwowego stopu TriplInduc®. To prawdziwa rewolucja w ultra szybkim nagrzewaniu patelni i nadzwyczaj długim zachowywaniu ciepła. 7-warstwowe patelnie Demeyere są przynajmniej dwukrotnie grubsze, niż tradycyjne patelnie innych producentów.

Patelnie ProLine są potężniejsze, cięższe niż seria MultiLine.

 

5-warstowe patelnie Industry marki Demeyere

Druga technologia - 5-Ply Material - pojawia się, między innymi, we wprowadzonych w 2015 roku patelniach Industry. Tu z kolei mamy do czynienia z pięcioma warstwami, na które składa się stal, dwie warstwy stopu aluminium dzielonego 5-milimetrową warstwą czystego aluminium i stal magnetyczna na zewnątrz.

 

 

Smażenie tłustych mięs, czy ryb bez tłuszczu na stalowych patelniach Demeyere

I, w czym Demeyere zaprzeczyło fizycznym właściwościom stali szlachetnej, na ich stalowych patelniach da się smażyć nawet bez dodatku tłuszczu. Po takim zabiegu mięso można bez kłopotu delikatnie przewrócić. W przypadku innej patelni ze stali szlachetnej trzeba by odrywać mięso siłą. Przy czym spora ilość przypieczonego mięsa zostałaby na patelni. Dużo już widziałem, ale to, co potrafią patelnie Demeyere, przekracza ludzkie pojęcie.

Podkreślę jednak wyraźnie - taki zabieg można stosować tylko w przypadku stalowych patelni Demeyere w sytuacji, gdy smażysz tłuste mięsa, czy ryby.

 

Genialna dystrybucja ciepła

Patelnie Demeyere uznawane są niedościgły wzór w grupie naczyń ze stali szlachetnej. Tu, po nagrzaniu patelni, kuchenka, czy płyta indukcyjna stają się niemal zbędne. Patelnia, korzystając ze zakumulowanego ciepła, rozprowadza je po naczyniu i smaży zasadniczo „samodzielnie”, na najmniejszej mocy palnika, czy płomienia.

 

30-lat gwarancji na naczynia ze stali

Demeyere jest tak pewne jakości swoich produktów, że oferuje na nie aż 30 lat gwarancji w przypadku użytku domowego. Kuchniom profesjonalnych restauracji i hoteli proponuje aż 10 lat gwarancji, co w przypadku stali jest zjawiskiem wręcz niespotykanym.

 

Patelnie dla świadomych

Trzeba jednak od razu napisać, że patelnie Demeyere nie są dla wszystkich. I to nie z racji sporej ceny, ale z powodu świadomości, której wymaga docenienie znakomitych technologii zastosowanych w belgijskich naczyniach. Smażenie na patelniach Demeyere w niczym nie przypomina przyrządzania potraw na stali, nawet tych cenionych i znanych marek.

 

Krystian Wawrzyczek - specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych

www.prestizowakuchnia.pl

Zdjęcia: Demeyere

www.prestizowakuchnia.pl

 

 

Szukaj nas tutaj:

 

                

 

 

 

Artykuły powiązane

Mądr Polak po szkodzie, czyli moda na nieczytanie instrukcji

Sam sobie winien ten, kto, kontestując istnieje instrukcji lub jawnie ją lekceważąc, doprowadził swój nóż, czy patelnię do ruiny. Kuchenny Inkwizytor pali na stosie nieczytających kuchenne instrukcje.

Solą i pieprzem do smaku, czyli o maestrii polskiego przyprawiania

Polska kuchnia bywa rozczarowująca w swojej zachowawczości. Kuchenny Inkwizytor z niechęcią przemieszcza się po świecie „przyprawiania solą i pieprzem do smaku”.

Noże do sushi – co warto o nich wiedzieć

Wielu miłośników sushi zastanawia się, jaki nóż dla siebie wybrać, ile pieniędzy na niego przeznaczyć. Nasz artykuł pomoże rozwiać wątpliwości.

Mój pierwszy japoński nóż - tani, czy od razu drogi? Podpowiedzi specjalisty

Wielu z nas staje przed dylematem - czy, kiedy kupuje się coś, z czym trzeba się nieco na początku pozmagać, warto wydać od razu duże pieniądze, czy lepiej spróbować ostrożnie, „po taniości”.

Mała Dania z dużej Danii

Skrzynka ogrodowa, skrzyneczka na owoce i warzywa, która jest swoistym arcydziełem? Dlaczego nie? To, co skandynawska marka Skagerak bierze w dłonie, staje się wyjątkowe.

Kupujemy patelnię. Czy warto korzystać z (fachowego) doradztwa?

Patelnie to jeden z najbardziej popularnych kuchennych sprzętów. Ale, ponieważ patelni jest na rynku całe mnóstwo, można się pogubić. Dlatego warto skorzystać z pomocy fachowców.
}