Klienci mojego sklepu PrestiżowaKuchnia.pl często dzwonią lub piszą z pytaniem, jaką patelnię wybrać spośród potężnej oferty światowych marek? Na co się zdecydować, by trafić dobrze i by po krótkim czasie nie żałować wydanych pieniędzy? Moja odpowiedź będzie, przyznam z góry, subiektywna, jako że swoje doświadczenia wspieram patelniami, na których sam smażę i które, sprawdzone i niezawodne, dodaję do oferty obu sklepów.
Zdrowe smażenie, duszenie, zapiekanie i grillowanie łączy się organicznie z patelniami tworzonymi przez najsłynniejszych producentów, którzy, dbając o renomę i, często liczące sobie dekady zaufanie klientów, idą w kierunku najwyższej jakości. Patelnie stworzone przez marki typu Staub, Demeyere, Zwilling, czy Skeppshult to elita wśród naczyń kuchennych. Żadne z nich, bo to, rzecz jasna, nie do pomyślenia, nie emitują w kontakcie z żywnością szkodliwych substancji, czy pochodnych teflonu (w przypadku patelni z powłokami nieprzywierającymi).
Każda z zaawansowanych technologicznie patelni testowana jest w laboratoryjnych warunkach, każda przeszła skomplikowane i wymagające próby, nim producent zdecydował się oddać ją wiernemu gronu swoich wymagających klientów.
Na bazie własnych doświadczeń, obserwacji najnowszych trendów i technologii kulinarnych oraz szczypty zdrowego rozsądku, stworzę dla Państwa niewielki spis patelni wartych, wg mnie, polecenia.
Grupa pierwsza – nowoczesne patelnie z powłokami nieprzywierającymi, marki Zwilling i Demeyere
Patelnie z powłoką nieprzywierającą mają sporo zalet. Pozwalają smażyć z bardzo niewielkim dodatkiem tłuszczu, za ich sprawą można zyskać subtelną, niskokaloryczną potrawę.
Jeśli używać patelni z powłoką nieprzywierającą zgodnie z zasadami procesu smażenia (o którym pisałem TUTAJ), wystarczy wlać na jej powierzchnię dosłownie małą łyżeczkę tłuszczu, by z powodzeniem usmażyć kotlety dla całej rodziny.
Trzeba zaznaczyć, iż nowoczesne, bardzo zaawansowane technologicznie patelnie Demeyere, czy Zwilling to prawdziwe odkrycia współczesnej technologii kulinarnej. Patelnie obu marek posiadają właściwości antyalergiczne i antybakteryjne.
Skonstruowane przy pomocy grupy inżynierów i zawodowych kucharzy, badane w laboratoriach patelnie z nieprzywierającą powłoką, stworzone przez dwie ogromnie cenione za swoje wyśmienitej jakości produkty Demeyere, czy Zwilling, potrafią zmiękczyć każdą sztukę mięsa. Ulegnie im nawet, słynna z niezwykle trudnego smażenia, wołowina.
Warto wiedzieć, że powłoki nieprzywierające patelni najlepszych producentów są tak skonstruowane, by przekazywały ogromne ilości ciepła bezpośrednio do smażonego, czy duszonego mięsa, ryb i warzyw. W czasie smażenia momencie między potrawą, a powierzchnią patelni powstaje mikroskopijna poduszka powietrzna, która sprawia, że, z jednej strony smażona potrawa nie przywiera do patelni, z drugiej zaś pozwala zyskać bardzo subtelny smak i aromat.
Dodatkowo – patelnie nieprzywierające opisywanych marek pozwalają skrócić czas smażenia nawet do 50%, umożliwiając zyskanie zdrowego i niskokalorycznego posiłku. W ten sposób najlepsze patelnie z nieprzywierającymi powłokami dbają o dietę.
Grupa druga - patelnie żeliwne marki Skeppshult i Staub
Powstałe z naturalnego żeliwa szwedzkie patelnie Skeppshult i francuskie, żeliwne patelnie z powłoką nieprzywierającą przetrwają całe pokolenia. Są mocne, bardzo potężne i ciężkie, mogą pochwalić się długą (25 lat Skeppshult), czy wręcz dożywotnią gwarancją (patelnie Staub). Zarówno naturalne żeliwne patelnie Skeppshult, jak i patelnie Staub, których żeliwo pokrywa porcelanowa, nieprzywierająca glazura, gwarantują bardzo wyrazisty, bogaty smak i aromat smażonych na nich mięs, ryb, czy warzyw.
Trzeba wiedzieć, że patelnie z naturalnego żeliwa (marka Skeppshult) wspomagają zdrowie. Jak to się dzieje? W trakcie duszenia, smażenia, czy grillowania na takiej patelni warto dodać do potrawy nieco wina, octu winnego lub soku z cytryny. Z żeliwa uwalniają się niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu pierwiastki żelaza, wspomagające serce i układ krwionośny. Tego typu prosty zabieg działa dobroczynnie dla osób cierpiących na anemię, czy schorzenia krwi, np. niedobór hemoglobiny.
Trzeba też wiedzieć, że patelni z naturalnego żeliwa nie mogą używać alergicy i osoby uczulone na metale ciężkie.
Żeliwne patelnie marek Skeppshult i Staub są wyjątkowo masywne i ciężkie, ale za to genialnie szybko i skutecznie rozprowadzają ciepło.
Grupa trzecia - patelnie ze stali szlachetnej, marka Demeyere
Świat kulinariów nadal ceni sobie patelnie ze stali szlachetnej, jako że są to patelnie najprostsze technologiczne i potrafiące wytrzymać niemal wszystko. A jeśli dodać do tego genialną technologię marki Demeyere, która pozwala smażyć tłuste mięsa i ryby niemal bez tłuszczu, zyskuje się w ten sposób patelnię idealną. I to patelnię na dekady, bo Demeyere daje aż 30 lat gwarancji na swoje produkty.
Jedyny mankament stalowych patelni - nie mogą używać osoby uczulone na metale ciężkie oraz alergicy.
Krystian Wawrzyczek - specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych
Zdjęcia: Zwilling
Szukaj nas tutaj: