Profesjonalne noże do filetowania i trybowania - leksykon noży, część 4

Jak pokazuje historia, nóż ewoluuje wraz z cywilizacją. Ostrza noży dostosowują się do przestrzeni, w której żyje dana grupa ludzi – podporządkowują się dostępnym tam produktom. Specyficzne jest, iż wśród typowo japońskich noży, kutych wyłącznie dla potrzeb orientalnych rynków, nie znajdziemy ostrzy służących tranżerowaniu, luzowaniu mięsa od kości, tradycyjnemu, znanemu w Europie filetowaniu i wykrawaniu mięsa.

Jeśli japońskie marki, jak np. Miyabi, tworzą tego typu noże kuchenne, dzieje się tak dlatego, że dedykowane są innym częściom kulinarnego świata – Europie, czy Ameryce. W takim przypadku japońscy producenci mówią o tzw. zeuropeizowanych ostrzach, wyraźnie zaznaczając, że tego typu noże nie zaliczają się do orientalnego kanonu.

 

Damasceńskie noże do filetowania i porcjowania japońskiej marki Miyabi

 

Ogromna popularność noży do mięsa

Mięsożerna, europejska kuchnia nie wyobraża sobie za to kulinarnego życia bez specjalnych ostrzy służących oprawieniu i rozbiórce mies.

Wszelkiego typu mięsiwa gościły na kontynencie już od zamierzchłych czasów, żeby przywołać znane choćby z mitów kreteńskie byki. Były ich na Krecie całe stada, więc już starożytni, zgodnie z zapotrzebowaniem, musieli stworzyć specyficzne ostrza, które najbardziej optymalnie pomogłyby im radzić sobie z wołowiną. Zabawny byłby widok Kreteńczyka oprawiającego monstrualne połacie mięsa za pomocą malutkiego obieraka, czy typowo orientalnego, z reguły długaśnego noża Yanagiba. Potrzeba, jak zwykle traktując człowieka po matczynemu, podsunęła mu wynalezienie noża do filetowania i trybowania, który podołał strukturze mięsa.

 

Wyróżniająca się forma noży do filetowania

Noże do filetowania, trybowania i wykrawania mają specyficzną formę. Często są giętkie, wtedy można określić je mianem noży do luzowania, czyli oddzielania mięsa od kości. Innym razem są twarde i mocne, pozwalają wykrawać mięso spomiędzy kości, oddzielać żeberka i kręgosłup.

 

Noże do wykrawania mięsa od kości mają specyficzne ostrze - noże marki Zwilling

 

Noże do filetowania, które wyposażone zostały w smukłe, a zwężające się ku czubkowi ostrze, sprawiają, że można płynnym ruchem wygodnie oddzielić mięso od kości. Doskonale sprawdzą się w takim przypadku, m.in. ręcznie kute noże niemieckiej, rodzinnej manufaktury Güde, które, z racji ultragiętkiego rdzenia, potrafią odchylić się od pionu o, aż, 45 stopni w jedną i druga stronę. Takie noże są doskonale funkcjonalne.

Innego typu noże do filetowania nie pozwolą oddzielać mięs od kości, ale sprawdzą się – dzięki łaskiej, zwężającej się ku końcowi, niezbyt wysokiej klindze, jako genialne noże do plasterkowania mięs, czy drobiu. Tu można polecić, np. noże marek Miyabi, czy Zwilling.

 

Noży do filetowania, trybowania i wykrawania nie może zabraknąć w kuchni miłośników mięs, którzy dzień po dniu odkrywają świat wyśmienitych, smażonych, grillowanych, pieczonych i duszonych przysmaków.

 

Zapraszamy Państwa do zapoznania się z pozostałymi częściami Leksykonu noży świata.

 


Krystian Wawrzyczek - specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych
Zdjęcia: Zwilling

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

 

                

Artykuły powiązane

Przepis na sernik z dynią - halloween'owy odcinek programu "Jedzonko szyte na miarę" poleca!

Sernik, jak to sernik, lubi zmieniać swoje sernikowe oblicze. W naszym studio zagościł sernik z musem z dyni Hokkaido, stworzony specjalnie na Halloween. Smakował wybitnie. Spróbujcie sami!

Lewe ręce do krojenia, czyli o nożach dla leworęcznych

Japońskie noże dla leworęcznych są, z zasady, wiele droższe, niż ich klasyczne odpowiedniki dla praworęcznych. Czy aby na pewno nóż dla osoby leworęcznej jest trudniej wykuć?

Jak smażyć na patelni z powłoką nieprzywierającą

Nowoczesne patelnie nieprzywierające, tworzone przez najlepszych producentów, stawiają swojemu użytkownikowi wymagania. Jak sobie z nimi radzić, podpowiada nasz specjalista.

Na babski rozum - jadalna powłoka nieprzywierająca

Inkwizytor Kuchenny ciągle walczy z gastronomicznymi paranojami. Tym razem przypadło mu w udziale zetrzeć się z potworem, któremu nadał imię „jadalnej powłoki nieprzywierającej”.

Gorące serwowanie - żeliwne mini-garnuszki francuskiej marki Staub

Serwowanie gorących przystawek to prawdziwa sztuka. Jeśli jednak serwować przysmaki w maluśkich żeliwnych garnuszkach marki Staub, uczta nie może się nie udać.

Młynki do mielenia soli - zdrowa alternatywa

Jeśli nie próbowałeś przyprawiać świeżo mieloną solą z młynka, nie masz nawet pojęcia, jak szkodzisz samemu sobie. Przyprawiając z łyżeczki, palcami, przesalasz niemal każdą potrawę.
}