Savoir-vivre biurowej kuchni - świat gentelmana, część 5

Biurowa kuchnia, kuchenka, czy kucheneczka, o ile taka istnieje, to przestrzeń specyficzna, wymagająca stosowania się do szeregu reguł, które ułatwiają wspólne z niej korzystanie. Dżentelmen, rzecz jasna, zasady te zna i respektuje. Przede wszystkim – nigdy nie zostawia brudnej filiżanki, myje po sobie kubki, czy talerzyki oraz sztućce. Nie przyszłoby mu do głowy, by zrzucić ten obowiązek na innego współpracownika. Wyciera porcelanę i sztućce, odkłada je na miejsce, by mogły służyć innym. Dbałość o dobre samopoczucie ludzi, którzy mają z nim coś wspólnego, to główna dewiza dżentelmena.

 

Doskonała kawa długo zachowa temperaturę, jeśli wleje się ją do termosu Rosendal

 

Prawdziwy dżentelmen nigdy nie sięga po czyjś posiłek kuszący we wspólnej, biurowej lodówce, choćby nawet umierał z głodu (dżentelmen, rzecz jasna). Nigdy też nie zostawia w lodówce resztek swojego posiłku, czy nieświeżego jedzenia.

Jeśli wykorzysta lód, przygotowuje woreczek z nową porcją, by nie narazić współpracowników na wątpliwą przyjemność raczenia się letnimi napojami. Podobnie – zawsze wstawia do lodówki butelkę z wodą, gdy widzi, że ta się już kończy. Napełnia czajnik wodą, jeśli zdarzyło mu się wykorzystać jej resztę. Zaparza kawę w termosie, jeśli w biurze panuje taki zwyczaj.

 

Desingerskie termosy Steltona zaprojektował słynny Erik Magnussen

 

Nigdy, nawet, gdy jest szefem, nie prosi pracowników, czy współpracowników o przygotowanie kawy! Sam obsługuje ekspres do kawy. Ciekawe, jak często ta zasada jest łamana przez nieświadomych niczego zwierzchników? Oczywiście, dżentelmen-szef może skorzystać z propozycji sekretarki, czy współpracownika oferujących, że kawę mu przygotują.

 

By przeczytać wszystkie artykuły składające się na cykl, wystarczy kliknąć w link: „świat gentelmana”.

 

Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Rosendahl, Stelton

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

 

                

Artykuły powiązane

Malusieńkie przyjęcie dla siebie samego

Wielką, a trudną umiejętnością jest umieć chwalić samego siebie. Nagradzać się za każde małe zwycięstwo można serwując sobie przysmaki w maleńkich, żeliwnych naczyniach Staub.

Cena nie gra roli, czyli Inkwizytor na biznesowych dróżkach

Ludzie, którzy dysponują niewyobrażalnymi pieniędzmi, mają do nich czasem bardzo specyficzny stosunek. Przeraża ich świadomość, że mogliby się rozstać z gotówką.

Czy dobre gotowanie musi być drogie?

Jeśli ktoś życzy sobie zdrowo gotować, musi liczyć się z wydatkami – nie tylko na zdrowe produkty, ale, przede wszystkim, na doskonałej jakości sprzęt kuchenny

Jak sprawnie kroić japońskim nożem

Jak pokazuje praktyka, bardzo wielu kupujących japońskie noże nie potrafi dobrze się nimi posługiwać. Na szczęście - doskonałego i bezpiecznego krojenia można się bez kłopotu nauczyć.

Prezenty pod sporą choinkę - elektryczny sprzęt IndiVidual Bugatti

Jeśli ktoś ma odpowiednio dużą choinkę i, rzecz jasna, odpowiednio zaopatrzony portfel, może pokusić się o prezent wszechczasów – sprzęt kuchenny Bugatti z linii IndiVidual

Inkwizytor Kuchenny i tajemna płatność

Zdarzają się karkołomne, zakazane i konieczne do trzymania w tajemnicy zakupy w sieci. Jak sobie z nimi poradzić, by nie wpędzić się w domowe kłopoty, podpowiada Kuchenny Inkwizytor.
}