Wiszące noże kuchenne - czyli słowo o listwach magnetycznych Bisbell

Cieszy nas niezwykle, że skończyła się wreszcie Epoka Noży w Szufladzie. Jej cechą charakterystyczną było wstydliwe chowanie byle jakich, mało estetycznych, często wycinanych z blachy, niemiłosiernie stępionych noży po przejściach albo… po przodkach. Ta smutna, brzydka i warta zapomnienia post-perelowska epoka zepchnęła nóż na samo dno kulinarnego piekła.

 

Nastaje Epoka Ekspozycji Noży Kuchennych

Ta epoka charakteryzuje się starannym, przemyślanym i pełnym dumy prezentowaniem na ścianie, na listwie magnetycznej, pięknych, unikatowych noży - czy to japońskich, czy europejskich.

Dziś nóż stał się nie tylko koniecznym elementem wyposażenia kuchni, ale i swoistym akcentem ozdobnym. Bo, np. japońskie noże damasceńskie, schowane w bloku, czy szufladzie, tracą cały swój urok. Tu chodzi o to, by na ścianie prezentować dumnie prężące się na listwie magnetycznej dzieła ludzkich rąk. Bo noże słynnych marek, czy mistrzów kowalstwa zarówno japońskiego, jak i europejskiego zasługują na najlepsze traktowanie i wyeksponowane miejsce dla kuchennych VIPów.

 

Nie trzymaj doskonałych noży w szufladzie

Wysoka jakość stali luksusowych noży wymaga, by ostrza nie miały kontaktu z innymi przedmiotami w szufladzie. Zresztą - poprzednie zdanie brzmi jak truizm. Nikt, kto chwyci w dłoń nóż za kilkaset, czy nawet kilka tysięcy złotych, nie wpadnie na pomysł, by więzić go w szufladzie. Te drogie lub bardzo drogie, doskonałej jakości noże muszą być odpowiednio przechowywane na listwach magnetycznych, czy pulpitach. Szuflada to dla nich zabójstwo i profanacja. Stąd - jeśli ktoś decyduje się na zakup dobrych noży, powinien rozważyć zawieszenie ich na, np., listwie magnetycznej – tu podpowiedziałbym genialnie trzymające noże listwy marki Bisbell.

A, warto zaznaczyć, że listwa nie sprawdzi się, niestety, w przypadku noży ceramicznych.

 

 

Prosta i bardzo pomocna listwa magnetyczna na noże

Listwa magnetyczna, ten niezwykle prosty, a niesłychanie funkcjonalny wynalazek, ma sporo zalet. Przede wszystkim listwa magnetyczna na noże kuchenne nie zajmuje cennego miejsca na blacie. Mieści sporo noży, z reguły 5-6, czyli zestaw najbardziej przydatnych mistrzów krojenia. Znajdzie się na niej miejsce na małe noże kuchenne - do warzyw i owoców, noże kucharza, inaczej zwane nożami szefa kuchni, czy Gyoutoh. Mocne magnesy listew magnetycznych, np. marki Bisbell utrzymają nawet sporej długości ciężkie noże do porcjowania, długie noże do sushi i sashimi, noże do chleba, czy potężne noże do oprawiania ryb - Deba. Kuchenna listwa magnetyczna utrzyma też tasak, nóż do ziół, czy ząbkowane noże do pomidorów i serów. Słowem - na takiej niepozornej pomocnicy zalśnić może cała plejada kuchennych ostrych gwiazd.

Trzeba Ci jednak wiedzieć, że listwa listwie nie równa. Zdarzają się produkty tak nędznej jakości, że noże spadają z nich, niczym liście z drzew. Aż rozpacz bierze. Dlatego jestem wielkim zwolennikiem korzystania tylko z tego, co naprawdę sprawdzone („naprawdę” - czyli w praktyce!).

 

Noże widoczne, jak na dłoni

W odróżnieniu od szczelinowego bloku na noże listwa magnetyczna ma tę zaletę, że od razu widać, po który nóż się sięga. Blok czasem utrudnia wybór, gdyż rączki danej serii noży są bardzo podobne, czy wręcz identyczne. Niby mała sprawa, ale dla dynamicznie gotującego pasjonata kuchni listwa to wielkie ułatwienie i spora dogodność.

Przy okazji dygresja - kłopot z blokiem szczelinowym polega na tym, że można sobie szybko stępić nóż kuty z wysokowęglowych stali japońskich. Wystarczy nieuważnie wyjmować, czy wsuwać go w szczelinę bloku, a już ostrze trze po drewnie, czy tworzywie, o metalu nawet nie wspomnę. Dlatego twierdzę, że japońskie noże powinny się trzymać z daleka od bloku szczelinowego.

 

Noże jako dekoracja nowoczesnej kuchni

Nowoczesne kuchnie są często otwarte na salon, jadalnię, czy pokój dzienny, japońskie i europejskie noże najbardziej prestiżowych marek stanowią prawdziwą ucztę dla oczu. I jeszcze jedna kwestia - taka ostra wystawa rodzi respekt wobec gospodarzy. Świadczy o jednym, że goście przyjmowani przez miłośnika wyselekcjonowanych, czasem unikatowych wręcz noży, będą mogli popróbować potraw, które zmienią ich myślenie o kuchni. Bo krojenie prawdziwymi japońskimi nożami wznosi sztukę kulinarną na wyżyny.

I tak listwa magnetyczna Bisbell - kawałek drewna, metalu, czy tworzywa sztucznego z zatopionymi weń magnesami neodymowymi bądź szynami magnetycznymi - staje się reżyserem kuchennego spektaklu pod tytułem „Radość krojenia”.

 

Krystian Wawrzyczek, specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych

Zdjęcia: Grupa Nas Troje

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

                

 

 

 

 

 

Artykuły powiązane

Jak gościć wegetarian - świat gentelmana, część 8

Dżentelmen nigdy nie narazi wegetarianina na wizytę w serwującej mięsne posiłki restauracji. Jeśli sam nie jada mięsa, wcześniej informuje o tym zapraszających go na obiad.

Jak piękne rzeczy zmieniają życie, część 1

Człowiek zbyt mocno podlega naciskom świata, denerwuje się, nie potrafi się zrelaksować. Stąd dobrze otaczać się pięknymi przedmiotami, które zmieniają życie na lepsze.

Pół-nieme opowieści o krojeniu

Jak mówić o krojeniu japońskimi nożami? Jak przekazać swoją fascynację i radość wywołaną faktem, że sprawdzany przez nas nóż sunie po desce, jak mistrz jazdy figurowej po lodzie? To nie jest proste!

Na babski rozum - żeby się półka nie zawaliła

Tym razem Kuchenny Inkwizytor odkrywa kolejną dręczącą polską kuchnię chorobę, która sprawia, że trzeba poszukiwać możliwie lekkich garnków i patelni.

Warzywniak Stauba - czyli żeliwne warzywa

Francuska marka Staub kusi miłośników uroczych form swoimi kultowymi żeliwnymi warzywami – Dynią, Pomidorem i brytfanną Vegetable. Dzięki nim gotowanie staje się sztuką.

Gęsiareczka apetycznie zarumieniona czyli żeliwne oblicza brytfanny

Brytfanna cieszy się niesłabnącą popularnością. Pozwala stworzyć niebiańskie mięsa, genialnie smakujące zapiekanki. Koneserzy smaków sięgają chętnie po brytfanny z żeliwa.
}