Belgijska marka Demeyere, której patelnie i garnków używamy od wielu lat, więc znamy je na wylot, to specyficzny producent. Z jednej strony ta rodzinna firma kultywuje tradycje dawnego rzemiosła. Dba o detale, ciągle ulepsza swoje produkty, by jej stalowe patelnie i garnki były cały czas nie do pokonania. Bo trzeba Wam wiedzieć, że stalowe patelnie, naczynia i woki belgijskiego producenta to sprzęt tworzony pierwotnie z myślą o zawodowych kucharzach i profesjonalnych kuchniach, w których sprzęt narażany jest dzień po dniu, godzina po godzinie na prawdziwe piekło.
Z drugiej strony - ten znany i ceniony producent należy do grupy firm tworzących portfolio koncernu Zwilling. Dzięki współpracy z jednym z największych światowych potentatów tworzących naczynia, Demeyere ma szansę jeszcze dynamiczniej się rozwijać, wynajdywać ciekawe rozwiązania i otwierać się na nowe pokolenia smażących (nie koniecznie na stalowych patelniach).
Na początku była stal
Demeyere jest niezwykle przywiązany do swojej stali, z której potrafi tworzyć naprawdę wyjątkowe patelnie. Można o tej firmie powiedzieć, że to prawdziwy mistrz stali. I jej Demeyere była wierna, oddając serce i duszę na wiele dekad. Np., jej kultowe patelnie z linii Proline, czy John Pawson są niezwykle odporne na przegrzanie. Wytrzymują temperatury wysokości 600 stopni Celsjusza. Inne zjawisko to wyłączająca się na indukcji stalowa patelnia ControlInduc.
Demeyere idzie z duchem czasu
Dzięki współpracy z grupą kapitałową Zwilling Demeyere ma szansę na ewolucję. W ofercie tej marki zaczęły pojawiać się patelnie z powłokami nieprzywierającymi (wypadły już z naszej oferty). Najpierw była to nieprzywierająca ceramiczna powłoka Ceraforce Ultra, która wyrosła z powłok stworzonych przez markę Zwilling. Później pojawiły się patelnie z polimerową powłoką Duraslide Ultra. Te patenie mają wielowarstwowy szkielet - 5 lub 7 warstw - który bazuje na opatentowanych rozwiązaniach marki Demeyere i łączeniu kilku typów stopów.
Demeyere jest odważne
Ostatnim z typów patelni, które pojawiły się w 2018 roku, są patelnie z serii Alu Pro. Tu z kolei mamy kilkukrotnie nakładaną powłokę tytanową i szkielet z ekologicznego aluminium. To spora rewolucja w bardzo ustabilizowanym i dotychczas konserwatywnym świecie Demeyere. Ale i tu widać kunszt Belgów. Również w tej serii patelni pojawiły się znane z ich poprzednich naczyń rozwiązania. Dodatkowo - połączyli siły z marką Ballarini, która również należy do grupy Zwilling. Widać, że światowi producenci wymieniają się pomysłami, by powstawały kolekcje naczyń nie tylko dla najbardziej zamożnych, ale i tych, którzy chcą za dobrą cenę dostać świetną technologię.
4 typy patelni Demeyere, które zobaczycie w naszym filmie, pokazują, co potrafi znakomity, belgijski producent. Dzięki temu, że Belgowie ewoluują, otwierają się na tych, którzy nazywają się laikami w kuchni i chcą mieć proste w używaniu, a bardzo wysokiej jakości patelnie.
Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Demeyere
Szukaj nas tutaj: