Dwa standardy śniadania - dla Ukochanej i Jej faceta

Szykując śniadanie, często leci się na autopilocie. To miliony razy powtarzane dziesiątki czynności, które tworzą określone sekwencje. Zasadniczo, w wielu przypadkach przygotowywanie śniadania jest jak oddychanie. Robi się je, a nawet nie wiadomo, jak i kiedy powstaje. Nie poświęca mu się prawie uwagi. Jesteśmy zaprzątnięci myśleniem o czekającym nas dniu i różnych wyzwaniach.

Dzisiejszy tekst dedykujemy tym, którzy jednak lubią kultywować wspólne chwile. I robią śniadanie świadomie.

 

Dwojakie śniadanie - dla każdego coś innego

To nie będzie, wbrew podtytułowi, tekst o tym, jakie śniadania jada On, a jakie Ona. To będzie tekst o tym, jak On przygotowuje śniadanie dla Niej. Opieramy się na własnych, codziennych doświadczeniach i fascynacji tym, że od-poniedziałkowo-do-niedzielne przygotowywanie śniadań może być prawdziwym wstępem do fajnego dnia.

Odkryliśmy niedawno, że w naszej kuchni powstają codziennie dwa typy śniadań. Możemy mieć do dyspozycji identyczne składniki, nawet w tej samej, aptekarsko wymierzonej ilości. Nie dość tego, dodatki do kromek układane są w identycznej kolejności. A śniadania i tak będą odmienne. On stworzy śniadanie dla siebie zupełnie w innym stylu, z innym nastawieniem, niż śniadanie dla Niej.

Bo u nas to On jest władcą śniadań, a Ona lubi śniadania dostawać.

 

 

Żeńskie i męskie śniadanie

Odkrywając tajemnicę dwóch śniadań i towarzyszące im nastawienie, dowiedzieliśmy się też, że są śniadania damskie i męskie. W naszym świecie ten podział jest wyrazisty i niezwykle konsekwentnie podtrzymywany przez całe lata, bo już od 1999 roku. Źle o nas świadczy to, że dopiero w 2019 spostrzegliśmy się, w czym rzecz. A w czym? Obejrzyj nasz film, a dowiesz się, jak działa idea „śniadanie dla ukochanej”.

 

 

Choć potraktowaliśmy sprawę z lekkim przymrużeniem oka, jest w tym niezwykle dużo prawdy. Liczymy, że zainspirowani Jego przykładem Panowie będą przywiązywali sporą wagę do śniadań dla Niej.

 

Joanna Gawlikowska - ŚniadanioBiorca i Krystian Wawrzyczek - ŚniadanioRóbca

Zdjęcie: licencja Envato Elements

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

 

                

 

Artykuły powiązane

Orientalne noże do warzyw, Nakiri - leksykon noży, część 7

Nakiri to specyficzne, orientalne noże do siekania warzyw, owoców. Dzięki specyficznemu, niemal kwadratowemu ostrzu można arcy-wygodnie i szybko siekać, szatkować i kroić.

Warzywniak Stauba - czyli żeliwne warzywa

Francuska marka Staub kusi miłośników uroczych form swoimi kultowymi żeliwnymi warzywami – Dynią, Pomidorem i brytfanną Vegetable. Dzięki nim gotowanie staje się sztuką.

Kuchenny Michał Anioł, wersja zdegradowana

Kuchenny Inkwizytor atakuje tych, którzy używają japońskiego noża jako dłuta, otwieracza do konserw, czy otwieracza słoików. Dostanie im się nietęgo. Niech drży, kto winien!

Czym różni się tasak od noża Nakiri?

Tasak i nóż Nakiri, choć podobne w kształcie, są od siebie diametralnie różne. Pełnią odmienne role w kuchennym świecie. Co je charakteryzuje, podpowie nasz artykuł.

Gorące serwowanie - żeliwne mini-garnuszki francuskiej marki Staub

Serwowanie gorących przystawek to prawdziwa sztuka. Jeśli jednak serwować przysmaki w maluśkich żeliwnych garnuszkach marki Staub, uczta nie może się nie udać.

Nieprofesjonalnie, bo emocjonalnie? Czy uwielbienie niszczy obiektywizm sprzedawcy?

Jeśli kocha się to, co się robi, robi się to, co się robi, w przestrzeń profesjonalizmu wkradają się emocje. To dobrze, czy źle, że sprzedający markowy sprzęt AGD kultywuje swoje zajęcie?
}