Nie, nie obawiajcie się, nikt nie ogłasza jesiennej wojny. Ani wojny światów, ani wojny kosmicznej. Ale za to czas się zbroić przeciwko jesiennym zastępom bakterii, wirusów-mikrusów, które czają się podstępnie i szukają luk w naszej odporności. I tylko to im w głowie, żeby nam naszkodzić i rozłożyć, dosłownie, na łopatki. Ale my tu, przezornie, już zwieramy szyki przeciwko grypie, przeziębieniu, czy nawet banalnemu katarowi. Jesień 2018 i każda kolejna będą czasem idealnego zdrowia.
W takim razie trzy pomysły na jesienne niespodzianki dla zarazy – jak mawia nasza urocza znajoma, dla „bacykli”.
Niespodzianka nr 1 - miodula
Niestety, nie taka z procentami, ale miodula babcina. Przepis jest banalnie prosty. Przegotowaną, lekko ostudzoną wodę wymieszaj z 2-3 dużymi łyżkami miodu. Dodaj cytryny lub limonki. Całość musi być mocna, wyrazista, bardzo miodowa i kwaskowata. Nie dodawaj cukru! Możesz, wedle uznania, dorzucić listek mięty pieprzowej.
Pozwól się mioduli odstać przez noc. Wymieszaj całość i pij raz, dwa razy dziennie przez czas przed-jesienny. Nie przerywaj, aż do wiosny. Miód konserwuje lepiej, niż chemiczne medykamenty. Poza tym jest w tym napoju tyle naturalnego cukru, że nie bardo chce się słodyczy.
Niespodzianka nr 2 - Oregasept
Oregasept H97 to jeden z najmocniejszych naturalnych antyseptyków. Warto popijać kilka kropli już późnym latem i nie przerywać kuracji do samej wiosny. Smakuje dość ohydnie, ale z sokiem owocowym jest do przełknięcia. Kilka kropli dziennie, a odporność rośnie pod niebiosa. Rzućcie okiem tutaj.
Niespodzianka nr 3 - świeże, domowe soki
Tu potrzebna będzie Ci wyciskarka do owoców cytrusowych lub klasyczna sokowirówka. Atak witamin murowany. Ważne, by korzystać z dobrego jakościowo sprzętu znanych producentów. Bo oni dbają o to, byś dostał sok, a nie paćkę ze zmiażdżonych owoców, czy warzyw.
Domowe, naturalne soki nie tylko wspomagają odporność, ale zapewniają też dużo witamin, mikro i makroelementów. Poprawiają też nastrój z racji, m.in., swojego koloru. W szary, paskudny dzień świeżo zielony, czy wściekle pomarańczowy sok potrafi zdziałać cuda.
W przypadku wszystkich trzech szykowanych „bacyklom” niespodzianek potrzebna jest tylko zwykła konsekwencja. Jeśli zaczniesz, nie przestawaj, bo to się szybko zemści. Odporność spadnie, trafisz do łóżka i będziesz zmuszony sięgać po wsparcie apteki.
Dział PR Grupy NasTroje
Zdjęcie: https://pixabay.com/
Szukaj nas tutaj: