Mistrzowskie smaki chrupiącego śniadania - toster Bugatti Volo

Chrup, chrup, chrup… Mmmmmm… Pyszności… Zjawisko… Chrup, chrup, chrup… Jeśli obudzi Państwa takich dźwięk i niebiański wręcz zapach, znaczyć to będzie tylko jedno – w kuchni zagościł toster Bugatti, a domownicy zapomnieli o całym świecie i oddali się chrupaniu świeżutkich tostów. I nie będzie się dla nich liczyło nic innego, póki talerze nie zaświecą pustkami.

Toster Volo, włoskiej marki Bugatti, jest urządzeniem niezwykle samodzielnym. Wystarczy zaprogramować mu odpowiednie dyspozycje na okrągłym panelu, a samemu można zająć się porannymi obowiązkami. Volo sam wsunie tosty w swoje rozgrzane wnętrze, przygotuje je wedle życzenia smakosza śniadań, a gdy będzie gotowy – ogłosi początek przyjemności trzykrotnym sygnałem. Volo sam wysunie grzanki z opiekacza. Niestety, nie poda ich na stół, ale żartobliwie liczymy, że kiedyś i tego się nauczy.

 

Toster Bugatti opieka i rozmraża pieczywo

 

Panel tostera Bugatti potrafi niejedno

Na charakterystycznym dla linii elektrycznych sprzętów Bugatti panelu znajdują się dwa pierścienie dzielone na przyciski. Wewnętrzny pierścień pozwala wybrać stopień zarumienia pieczywa. Mamy ich do dyspozycji aż 6. Na zewnętrznym pierścieniu znajdują się z kolei przyciski z funkcją rozmrażania pieczywa, które jakiś czas przemieszkiwało w zamrażalniku, opiekania z jednej strony, czy odgrzewania go oraz szykowania klasycznych tostów. Każda z funkcji może być programowana na aż 6-u poziomach temperatury. Kiedy wyda się tosterowi zlecenie, trzeba tylko nacisnąć przycisk „go” – i pozostawić go samemu sobie, by zrobił najlepiej to, co doskonale potrafi. Volo przygotuje tosty, zarumieni bułkę, czy bagietkę, przypiecze kromki razowego chleba. Radzi sobie z pieczywem po prostu mistrzowsko.

 

Mistrzowski design kuchennego sprzętu

Nie dość na tym. Toster Volo Bugatti, poza tym, że jest bardzo zdolny, charakteryzuje się też niepospolitą urodą. Stworzony przez współpracujący z Bugatti team – Andreas’a Seegatz’a i grupę Stars Milano – kusi potężną, stabilną sylwetką w wielu barwach. Mamy do wyboru tostery w czerwieni, czerni, żółci, zieleni, pomarańczu, fiolecie i chromie.

 

W pełni automatyczny toster Volo włoskiej marki Bugatti

 

Ludzie kochają tosty i trudno im się dziwić

Gdy obok tostera Volo stanie czajnik Vera Bugatti, hit wśród elektrycznych czajników z programatorem i timerem, śniadanie stanie się ucztą. Trudno więc się dziwić, że ten duet podbija z rozmachem serca wielbicieli i śniadań i kuchni, stając się jednym z najbardziej pożądanych elektrycznych prezentów.

Warto dodać, że na ekskluzywny prezent – np. dla młodej pary – doskonale nadaje się seria tosterów oprawnych w skórę lub z panelem wysadzanym kryształami Swarovskiego – wyjątkowa seria Bugatti IndiVidual.

 


Dział PR Grupy Nas Troje
Zdjęcia: Bugatti

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

                

 

 

Artykuły powiązane

Średnica patelni - jak rozumieć podawane przez producenta wymiary?

Średnica patelni określa, wbrew pozorom i powszechnemu mniemaniu, nie jej dno, ale rozmiar mierzony od brzegu do brzegu. Warto to wiedzieć, gdy wybiera się patelnię.

Małe noże do obierania warzyw i owoców - leksykon noży, część 8

Małe noże do obierania warzyw i owoców trzeba traktować poważnie. Mają bezpośrednio kontakt z żywnością, stąd trzeba wybierać noże stworzone przez zaufanych producentów.

Jak gościć wegetarian - świat gentelmana, część 8

Dżentelmen nigdy nie narazi wegetarianina na wizytę w serwującej mięsne posiłki restauracji. Jeśli sam nie jada mięsa, wcześniej informuje o tym zapraszających go na obiad.

Truflowe oblicze żeliwnych garnków Staub - kolekcja White Truffle

Współczesne naczynia mają być maksymalnie uniwersalne i funkcjonalne. Najlepiej, by służyły na każdym typie kuchenki, jak i w piekarniku. Czytaj o żeliwnych garnkach White Truffle Staub.

Wystawa rasowych ciast i serów - patera Glamour firmy Bugatti

Pasjonaci wszelkiego typu serów, a także kochający piec domowe, pyszne ciasta nie będą rozczarowani paterami Glamour marki Bugatti. Kolor i szkło w parze z designem i wdziękiem.

O barszczu, co zeżarł dno

Złośliwie, ironicznie, ale przy okazji całkiem na serio – Kuchenny Inkwizytor zagina parol na stalowe anty-garnki, które kusząc ceną, są w stanie siać spustoszenie w organizmie
}