Noże do sushi – co warto o nich wiedzieć

Bardzo wielu gotujących zaczyna gustować w potrawach kuchni orientalnej, przygotowując sushi, czy sashimi. Ale po pierwszych próbach użycia zwykłego, kuchennego noża do tej wymagającej czynności, wpadają w przysłowiowy stupor. Bo zamiast pięknie wyglądającego sushi mają przed sobą pomiażdżone i wymiętoszone truchło łososia, czy ex-owoce morza („ex”, bo nikt w tym, co z nich zostało, owoców morza by się nie dopatrzył). Wielu doświadcza tego na własnej skórze – do przyrządzania sushi i sashimi trzeba mieć dobry, japoński nóż. Nóż piekielnie ostry, bardzo poręczny, który pozwoli z maestrią kroić nawet najdelikatniejsze produkty i ultra cienkie plastry.

 

 

Nazwy noży do sushi i sashimi

Japońskie noże do sushi i sashimi to specjalistyczne ostrza, które mają swoje nazwy i odpowiednie przeznaczenie. Dlatego warto wiedzieć, pod jakimi nazwami ich szukać. Wymienię tu kilka najpopularniejszych nazw, bo jest ich całe mnóstwo – Yanagiba, Yanagi Sashimi, Fuguhiki, Takobiki, Takohiki, Sujihiki, Ko-Yanagi, Unagi-Saki. Każdy z noży jest nieco różny od innych, ma nieco odmienne przeznaczenie, ale – upraszczając – wszystkie do przyrządzania sushi i sashimi doskonale się nadają.

 

Sushi i sashimi to sztuka kulinarna najwyższej próby

 

Np. noże Takobiki i Takohiki służą do przyrządzania potraw z ośmiornic i owoców morza. Z kolei Unagi-Saki został pomyślany jako nóż do oprawiania węgorzy. Ale – jak powiedziałem – wszystkie do przygotowywania sushi i sashimi się nadają.

 

Stal i cena noży do sushi i sashimi

Noże do sushi i sashimi to długie, bardzo wąskie ostrza, które bez kłopotu pozwolą zdjąć skórę z ryby, wyfiletować tuszkę jednym płynnym ruchem, kroić techniką usuzukuri. Takie niezwykle ostre japońskie, jedno- lub dwustronnie ostrzone noże pozwalają doskonale kroić, nie miażdżąc delikatnego mięsa ryb, owoców morza, czy warzyw.

Tego typu ostrza mogą być kute z najprostszych stali wysokowęglowych, aż po piekielnie trudne w obróbce, rzadkie stale wysokowęglowe – co ma bezpośrednie przełożenie na cenę noża. Dlatego dobre noże do shushi i sashimi muszą być drogie – to wydatek, minimum, 600-800 zł. Tańsze noże nie sprawdzą się nawet w domowej kuchni ambitnego amatora sushi, nie wspominając już o kuchni profesjonalisty. Niestety, nie jest rzadką praktyka, że zawodowy sushi master kroi blachą, której nie może naostrzyć. Sushi to sztuka kulinarna na najwyższym poziomie i ona też wymaga doskonałego sprzętu. Więc – albo się to akceptuje, albo nie. I sushi wtedy się nie robi.

 

Sushi-Master musi mieć doskonały, japoński nóż

 

Jednostronnie i dwustronnie ostrzone noże do sushi

Jednostronnie ostrzone noże do sushi i sashimi to noże bardzo ortodoksyjne, a co za tym idzie – często drogie. Pozwalają kroić plastry o grubości 1/3 milimetra. Potrafią, w zależności od typu stali i procesu kucia, być niewyobrażalnie ostre.

Z kolei dwustronnie ostrzone noże do sushi są dedykowane przede wszystkim Europejczykom, którzy odczuwają pewien dyskomfort na myśl o ekstremalnie ostrym jednostronnie ostrzonym nożu. Japońscy producenci zakładają, że dwustronnie ostrzony nóż Sujihiki, czy Ko-Yanagi i tak doskonale sprawdzi się w rękach Europejczyka, zapewniając mu komfort posługiwania się ostrzem o znanej mu charakterystyce.

Wyjątkiem w tym przypadku są dwustronnie ostrzone wyższe linie noży Sujihiki marki Miyabi (6000 MCT, 5000 MCD oraz 5000 MCD Black), czy noże Haiku Kurouchi Tosa, marki Chroma, które mogą swobodnie konkurować z nożami jednostronnie ostrzonymi. Czasem nawet przewyższają ostrością noże mistrzowskie innych marek.

 

Krystian Wawrzyczek, specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych

Zdjęcia: Depositphotos

www.prestizowakuchnia.pl

 

Szukaj nas tutaj:

 

                

 

 

 

Artykuły powiązane

O co pytać, gdy kupujesz japoński nóż?

Japońskie noże wymagają nie tylko odpowiedniego traktowania, gdy już nimi kroisz. Najpierw warto, byś umiał dobrze je kupić i zadać odpowiednie pytania sprzedawcy.

Solą i pieprzem do smaku, czyli o maestrii polskiego przyprawiania

Polska kuchnia bywa rozczarowująca w swojej zachowawczości. Kuchenny Inkwizytor z niechęcią przemieszcza się po świecie „przyprawiania solą i pieprzem do smaku”.

Trzy noże i nieskończoność możliwości - Miyabi 5000 MCD w kuchni

Wielu kupujących noże zastanawia się, ile faktycznie ostrzy będzie im potrzebnych. Okazuje się, że wystarczy całkiem prosty zestaw, np. 3 noży, by poradzić sobie z każdym kuchennym wyzwaniem.

Przepis na sernik z dynią - halloween'owy odcinek programu "Jedzonko szyte na miarę" poleca!

Sernik, jak to sernik, lubi zmieniać swoje sernikowe oblicze. W naszym studio zagościł sernik z musem z dyni Hokkaido, stworzony specjalnie na Halloween. Smakował wybitnie. Spróbujcie sami!

Lepszy czajnik Bugatti Vera, czyli ewolucja elektroniki

Na przestrzeni kilku lat słynny, elektryczny czajnik Bugatti przeszedł sporą ewolucję. Teraz Vera jest zdecydowanie cichsza i lepiej się sprawuje w codziennym użytkowaniu.

Na babski rozum - żeby się półka nie zawaliła

Tym razem Kuchenny Inkwizytor odkrywa kolejną dręczącą polską kuchnię chorobę, która sprawia, że trzeba poszukiwać możliwie lekkich garnków i patelni.
}