Od zawsze twierdzę, że każdy prawdziwie gotujący, niezależnie od tego, czy to zawodowiec, czy domowy mistrz kuchni, to alchemik. Jeśli ktoś kocha smaki, lubi eksperymenty, nie boi się przypraw, chętnie odrzuca na bok przepisy, by sprawdzić, na co się może porwać, staje się magikiem doznań. Bo gotowanie to nie tylko działanie według reguł, wyposażanie kuchni w doskonałe naczynia lub noże, czy studiowanie przepisów. Prawdziwe gotowanie to odkrywanie białych plam na ciągle rosnącej mapie. To otwierający się i rozszerzający się przed naszymi oczyma i podniebieniem świat, który można nieustannie eksplorować, modyfikować i poznawać.
Jesteśmy bardzo niespokojnymi duszami, ciągnie nas do odkrywania, do poznawania tego, co nowe, przekraczania granic, do których niewielu w naszej branży udało się raptem zbliżyć. Nie przerażają nas porażki, lubimy zmagać się z przeciwnościami, bo to nas inspiruje, kształtuje i prowokuje do rozwoju. Takie właśnie jest nasze Chimmo.pl – nie do końca grzeczne, nie do końca poważne, nie do końca odkrywające od razu wszystkie karty.
